3miejska akwarystyka

piro

krotko i zwiezle:
Glonki zlozyly mi ikre, problem w tym ze ikra sie odlepila od korzonka i samiec przestal sie nia interesowac, i mam pytanie czy jesli przeniosłem ikre do innego akwa(16l) w ktorym jest korzen i jest ono mocno napowietrzniane to wyjdzie cos z tego? Gdzies czytalem ze tak mozna i beda mlode. Dodam ze do 16l wlalem akryflawine i po calej nocy i dniu stwierdzam ze ikra jest w dobrym stanie.
Ale oczywiscie wole sie zapytac was o zdanie ;)

anik

Oczywiście, że coś z tego wyjdzie - młode zbrojniki ;)
Często się zdarza, że samiec rozrzuca ikrę po zbiorniku, albo sama się 'rozpełznie", ale to nic nie szkodzi, możesz przełożyć do osobnego zbiornika, tylko musisz dbać o czystość wody i rozpoczęcie dokarmiana w odpowiednim czasie (dobrze, jeśli akwarium jest porośnięte glonami na przykład).
Powodzenia :)

piro

zauwazylem ze jedno zairenko ikry splesnialo. Mam je zabrac czy zostawic? Ja bym zabral :) tylko czym? probowac jakos szpilka czy penstea czy czym ;)? Anik a czy mam np. podmieniac wode co 2dni? A jak tak to jaka? taka z akwa czy kranowe? A i jeszcze jedno? Po ilu dniach wykuwaja sie mlode???? Szukalme na innych forach ale nic konkretnego nie znalazlem :zły: I czy mlode zbrojniki mialby by szanse przezyc u mnie w ogolnym akwa zaraz po urodzeniu? Aha i jeszcze jedno dobrze robie ze male akwa z ikra jest nieoswietlone?
Obsada taka: 126l: 4 kiryski, 4 Zbrojniki(3 skarlowaciale), 2 ampularie i 3 otoski,1 krewetka filtrujaca(byly2), no i plaga slimaczkow :)

anik

piro

filtra zadnego tam nie mam jest za to brzeczyk czy napowietrzniacz jak kto woli. wytwarza dosc silny strumien wody ;) splesniale ziarenka postaram sie odizolowac od zdrowych :D Teraz tak patrzac chwile na samca glonka(tatusia) zauwazylem ze zaczal sie odnosic agresywnie do innych glonkow i je przepedza pomimo ze ikry nigdzie nie widze.... Czyzby mial opuzniony zaplon? :głupek:

piro

AAAAAAAAA :D Czyszcze sobie ta ikre i patrze jedno ziarenko odpadlo od niej patrze blizej i z jednej strony ziarenka wystaje cos bialego i okraglego a z tylu bialego i dlugiego :D i rusza tym bialym dlugim :D:D:D:D
i mam pytanie kiedy to cos (maly glonek) umiescic na korzonku??? czy moze po pewnym czasie sam tam trafi jak zuzyje swoj woreczek zolciowy(czy jak to tam ma) :D?

piro

A zapomnialem napisac ;) tej plesni nie udalo mi sie usunac do konca :/ wiec czy to moze byc zagrozenie dla maluszkow co maja jeszcze ten woreczek zolciowy(dalem do akwa akryflawine i podmienilem czesc wody)

anik

Możliwe, że samiec ma gdzieś zakamuflowaną ikrę i jej broni, może też szykuje się do następnego tarła ;)
Zaraz zaraz.. chcesz umieszczać larwy na korzeniu? A po co? Jeśli młody uzna, że na korzeniu będzie mu lepiej to sam się przetransportuje, może trochę nieporadnie, ale sam sobie poradzi.
Z tego co piszesz, wynika, że małe glonki mają się żywić krzeniem? Jeśli jest zarośnięty glonami to i owszem, ale jeśli jest "goły" to długo tak nie pociągną. Kiedy skończą im się zapasy w woreczku żółtkowym, musisz zacząć je dokarmiać - najlepiej pokarmem roślinnym, typu parzona sałata, albo pokrzywa tudzież liście mlecza (może jeszcze znajdziesz), do tego jakaś gotowana marchewka, papryka czy kalafior i jako uzupełnienie pokarmy suche np. w tabletkach.
Co do tej pleśni, to w małej ilości nie powinna stanowić jakiegoś większego zagrożenia dla narybku. Jak wylęgną się wszystkie larwy to po prostu zbierz wszystkie pleśniałe jajeczka i pozostałe osłonki jajeczek i po kłopocie.

piro

jeden siedzi caly czas przy brzeczyku a drugi pod korzeniem poszukalem na [link widoczny dla zalogowanych] i wypowiedz Wojciecha27: "ja rozmnażam zbrojniki regularnie, należy pamiętać o odpowiednim rozdrobnieniu suchego pokarmu, dobrze jest jak w akwa tarliskowym jest troche glonów no i oczywiste jest aby w tym zbiorniku z młodymi znajdował sie korzeń bo bez niego nie ma co liczyć na odchowanie młodych. Korzeń jest ważny dla prawidłowego trawienia zarówno młodym jak i dorosłym zbrojnikom. Młode wykluwają sie w zalezności od temperatury wody, ale przy temperaturze 23-25*C do tak do 5 dni. Dobrze by było przełożyć rurke do osobnego akwa 20-30 L. " zreszta sam zauwazylem ze moje glonki potrafia robic wyzlobienia w korzeniach ;)

anik

Owszem, korzenie i zawarta w nich celuloza są niezbędne, ale tak jak zacytowałeś "do prawidłowego trawienia". Jeśli myślisz, że wykarmisz zbrojniki samym korzeniem, to możesz się na tym ostro przejechać. Korzenie są uzupełnieniem diety, na którą powinien się składać również, a nawet przede wszystkim pokarm roślinny wymieniony przeze mnie wcześniej.
Dla porównania - zbrojniki pozbawione mozliwości "skubania" drewna zapadają bardzo często na schorzenia przewodu pokarmowego, ale "nie samym korzeniem zbrojnik żyje" (no chyba że mówimy o jakimś typowym drewnojadzie np. L104).

piro

Anik mi nie chodzilo o to ze samym korzeniem sie wyzywia tylko o to ze jest on im wlasnie potrzebny jako zrudlo celulozy ;) Wiesz poczatkujacym to ja nie jestem i wiem ze cos musza jesc ;) tylk oze narazie wykluly mi sie 3-4 mlode a reszta jeszcze siedzi sobie w ikrze

piro

A mam jeszcze takie pytanko ;) jak wsadze do ogolnego te maluchy do moja obsada ich nie zje? czy zje i to z wielkim apetytem?

anik

Ja też ma do Ciebie pytanie: czy przeczytałeś to, co napisałam w swoim drugim poście w tym wątku?

piro

a no faktycznie :| przepraszam za moja nieuwage miszczynio :D :P
no nie bede rysykowal ale wolabym je tam dac bo w duzym zawszee cos sie wala do zarcia :D a glonki to tam mam :D:D:D a w mlaym to ani marchewki nie chca jesc ani tabletek dla glonkow....

piro

a zaponialbym ;) tak dla eksperymentu zostawilem w glownym akwa pare ziaren ikry i teraz 4-5mlodych siediz w filtrze wewnetrznym i tam zeruja i sa bezpieczne ;)